Dobre wieści dla fanów hulajnóg elektrycznych napływają z Włoch, więc być może w Polsce również powstanie projekt oferujący wsparcie dla osób chcących przemieszczać się na hulajnodze.
Dofinansowanie, zniżka na zakup hulajnogi elektrycznej?
Włoskie media donoszą, że w związku z pandemią koronawirusa, tamtejsze ministerstwo transportu pracuje nad udogodnieniami w poruszaniu się w miastach rowerami i elektrycznymi hulajnogami. Władze przygotowują ponoć szereg zachęt finansowych, by uniknąć ponownej fali zakażeń wirusem, wynikającej z korzystania z komunikacji miejskiej.
Włosi powołują się na przykład Chin, gdzie właśnie w komunikacji miejskiej doszło do 1/3 wszystkich zakażeń koronawirusem. Powoli łagodzą obostrzenia, chcą zachęcić przynajmniej część z ponad 3 i pół miliona osób korzystających z autobusów, tramwajów i metra do jeżdżenia rowerami i e-hulajnogami.
Jaka zniżka na zakup hulajnogi elektrycznej?
We Włoszech można liczyć na dofinansowanie do zakupy własnej hulajnogi elektrycznej w kwocie 250 euro (ok. 1100 zł). Jest to bardzo duże wsparcie, bo dobrej klasy hulajnogi kosztują w granicach 1500 – 2000 zł. Przykładowo hulajnogę Xiami m365 można nabyć już za 1500 zł.
W Polsce nic nie słychać o podobnej inicjatywie, ale na szczęście podczas krajowej izolacji obywateli, wypożyczalnie nie miały zakazu funkcjonowania i same zawiesiły swoje usługi. Można więc przypuszczać, że e-hulajnogi mają świetlaną przyszłość.
Dlaczego hulajnogi są dobre?
W czasie epidemii urządzenia transportu osobistego to bardzo korzystna alternatywa dla komunikacji zbiorowej. Ciężko zaprzeczyć, że hulajnoga jest znacznie bezpieczniejsza, niż zatłoczony autobus lub nawet taki, w którym jest 10 osób. Bez wątpienia najbezpieczniejsze będzie korzystanie z własnego pojazdu, zaś w przypadku wypożyczonego, zaleca się jego codzienną dezynfekcję. Ponadto obowiązujące obostrzenia stanowią, że należy przemieszczać się w maseczce, przy jednoczesnym zachowaniu 2 metrów odległości od innych uczestników ruchu.
Hulajnoga w kosztach działalności?
Jednak są pewne udogodnienia dla firm, bowiem przedsiębiorca może (teoretycznie) wykazać, że hulajnogą dojeżdża do kontrahenta lub do hurtowni, aby złożyć zamówienie. W przepisach są wskazane rodzaje wydatków, które nie mogą być kosztami i nie ma tam wydatków związanych z używaniem elektrycznych hulajnóg. Zatem brak ustawowych ograniczeń jest jedną z przesłanek, która pozwalaj na wpisanie e-hulajnogi w koszty działalności. W przypadku kontroli skarbowej, przedsiębiorca będzie zobowiązany do przedstawienia argumentów, które będą wiarygodne dla kontrolujących oraz potwierdzą, że zakup hulajnogi był gospodarczo uzasadniony.
