Przejdź do treści

Battery Day – dzień baterii, akumulatorów i ładowarek

Długo zapowiadany „Battery Day” to wydarzenie, które miało odbyć się znacznie wcześniej. Niestety z powodu koronowirusa Tesla musiała zmienić plany. Mamy zatem nową datę i wiemy, że konferencja ma odbyć się we wrześniu 2020 roku.

Battery Day – dzień baterii

Inicjator akcji – Tesla planowała Dzień Baterii na kwiecień, ale pandemia popsuła plany uznanego producenta aut, który obecnie jest najbardziej rozpoznawalnym na rynku. Zatem wydarzenia ma nową datę i jest nią 22 września, kiedy właśnie odbędzie się spotkanie z inwestorami.

Battery Day będzie transmitowane na żywo w internecie i będzie je mógł obejrzeć każdy zainteresowany elektromobilnością. Główne spotkania odbędą się w kalifornijskiej fabryce znajdującej się we Fremont, gdzie zostaną omówione rozwiązania dla nowych baterii. Ponoć zostanie tam ujawniony tajemniczy projekt Roadrunner, z którym Tesla wiążę duże nadzieje.

Projekt Roadrunner to slogan, za którym ukrywa się możliwość produkowania tańszych baterii dla aut i hulajnóg elektrycznych. Dzięki temu pojazdy elektryczne dostępne będą w niższych cenach, co pozwoli na lepszą rywalizację o klientów z producentami aut z silnikami spalinowymi.

Wydarzenie, prawdopodobnie pozwoli na prezentację technologiczną strategii firmy i wgląd w nadchodzącą technologię. Niektórzy spekulowali, że grafika użyta przez Teslę w zaproszeniu na Dzień Baterii jest odniesieniem do technologii anody krzemowych, chociaż, jak wskazał analityk Sam Korus, nie jest potwierdzone, czy ma to coś wspólnego z postępem, o którym wspomniał Elon Musk.

Warto przypomnieć, że Panasonic powiedział w lipcu, że jego ogniwa, które dostarcza do pojazdów Tesli, uzyskają 20% wzrost gęstości energii w ciągu pięciu lat. Tesla i Panasonic niedawno odnowiły długoterminową umowę na dostawy, ale nadal czekamy, aby zobaczyć, co Tesla planuje zrobić z kanadyjskim dostawcą akumulatorów, który kupił w 2019 r.

Oprócz tego Musk potwierdził w lipcu, że zacznie używać akumulatorów litowo-żelazowo-fosforanowych (LFP) w niektórych montowanych w Chinach sedanach Model 3. Ogniwa LFP, dostarczane przez chińską firmę CATL, to akumulatory, które zapewniają około 160 Wh / kg – prawie na równi z ogniwami litowo-jonowymi, które nadal są używane w wielu obecnych modelach produkcyjnych.

Zobacz też:
Nowa E-taryfa
samochód Elona Muska

Dyrektor generalny CATL powiedział, że te ogniwa właśnie są dostępne dla wszystkich zainteresowanych producentów samochodów. To nasuwa pytanie: czy Tesla uzyska taką przewagę na rynku, czy zbuduje własne ogniwa i czy zaoferuje je innym producentom samochodów?